Artur Bernat

praca literacka

        Zamiast spotykać się po szkole z kolegami na boisku sportowym współczesna młodzież spotyka się w świecie wirtualnym. Musimy jednak pamiętać, że tak jak w świecie rzeczywistym, tam również czekają na nas różne niebezpieczeństwa. Jednym z nich jest hejtowanie w Internecie. To co przydarzyło się mojemu koledze może przydarzyć się każdemu.

        W pewnej podwarszawskiej szkole uczył się chłopiec o imieniu Szymon.  Któregoś dnia zaraz po skończonych lekcjach pojechał do domu, pomimo że koledzy proponowali mu wspólną zabawę. Mieszkał w  centrum Warszawy, więc miał daleko do szkoły. Jego mama pracowała do późnego wieczora, zatem po powrocie do domu siedział sam zamknięty w swoim pokoju. Codziennie rano wychodził dwie godziny wcześniej, bo musiał dojechać do szkoły na czas. 

        Pewnego dnia Hanię – koleżankę z klasy Szymona spotkała przykra sytuacja. Ktoś napisał w Internecie, że „Hania śmierdzi, jest brzydka  i ma rude włosy”; dziewczynce było przykro z tego powodu. Nagle w klasie zrobiło się głośno, więc pani powiedziała, żeby dzieci się uspokoiły. Pojawiły się podejrzenia, że wśród uczniów jest troll internetowy, czyli osoba, która dokucza innym i pisze przykre rzeczy na ich temat w Internecie. Każdy podejrzewał, że  jego przyjaciel może okazać się trollem. Pani Dyrektor podjęła interwencję i wpisała uwagi wszystkim oprócz Szymona, co nikogo nie zdziwiło.  Po skończonych zajęciach wieść o trollu internetowym rozeszła się jak błysk światła. 

        Kiedy Szymon szedł z przyjaciółmi po lekcjach był bardzo zadowolony. Spytali go dlaczego się cieszy, a on odpowiedział, że  z powodu braku uwagi. Szymon zaprosił do siebie Artura, by razem się uczyć. Gdy kolega wychodził, zorientował się, że zostawił telefon i  postanowił po niego wrócić. Wszedł do pokoju Szymona i nie uwierzył własnym oczom! Szymon wypisywał w Internecie do Izabelli, Emilii i Michaliny bardzo brzydkie słowa, obrażając je. Okazało się, że to Szymon jest trollem internetowym. Artur szybko  włączył telefon i nagrał to, co robił chłopiec. 

        Następnego dnia Artur wszystko opowiedział swojej wychowawczyni. Nauczycielka spytała winnego, dlaczego to zrobił. Szymon powiedział, że nigdy w szkole nikt nie zwracał  na niego uwagi , był wyśmiewany przez rówieśników, dlatego postanowił zostać trollem internetowym. Pani powiedziała, że hejtowanie jest złe i zabronione tak samo jak w świecie rzeczywistym  nie wolno nikogo obrażać  czy krzywdzić .

        Szymon zrozumiał, że żeby mieć kolegów, z którymi fajnie spędza się czas, nie wolno robić takich rzeczy ani przez Internet, gdzie człowiek jest „anonimowy” ani w życiu codziennym. Zawsze należy pamiętać, by „nie czynić drugiemu tego, co nam jest niemiłe”.

NETVENGERS

netvengers.zzt@gmail.com

Copyright © Netvengers 2023